socjalizacja w grupach, KSIĄŻKI, Książki, E-Studia, socjologia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Praca pochodzi z serwisu www.e-sciagi.pl Socjalizacja w grupach rówieśniczych należących do konkretnych subkultur Człowiek już od momentu narodzin uczestniczy w różnego rodzaju grupach. Pierwszą z nich jest rodzina, która dla większości jest grupą najważniejszą. Stopniowo każde dziecko wchodzi i przynależy do wielu grup: grono przyjaciół, znajomych, rodziców, krewnych, grupy rówieśników w szkole i poza nią, a następnie organizacji społecznych, politycznych, grupy towarzyskiej i zawodowej oraz własnej rodziny. Istotną cechą grupy jest jej cel – pewien stan końcowy lub wartość ,na zdobyciu której zależy wszystkim członkom grupy. Cel może być ukształtowany w grupie lub narzucony z zewnątrz. Im jest jaśniejszy, lepiej określony i akceptowany przez większość, tym większa jest atrakcyjność grupy, zwiększa się również motywacja do działania. Bardzo ważnym czynnikiem są normy, którym w różnym stopniu podlegają wszyscy członkowie grupy. Istnieją normy prawne, moralne i obyczajowe. Różnią się one siłą zawartego w nich zakazu lub nakazu, rodzajem konsekwencji przewidzianych za ich naruszenie i zobowiązaniami. Zakresy poszczególnych norm pokrywają się ze sobą lub nie ( nie wszystkie zakazy prawne pokrywają się z moralnymi lub obyczajowymi). Taka właśnie chęć przynależności, uczestniczenia we wspólnym osiąganiu celów, ale także działania według własnych wzorów i zasad postępowania(często niezgodnych z ogólno przyjętymi), zrodziła podkulturę, zwaną subkulturą ( z łaciny sub-pod + cultura-uprawa, kształcenie). Subkultura odnosi się najczęściej do zjawisk składających się na kulturę młodzieżową. Jej specyficznymi cechami są: spontaniczność, opozycyjność w stosunku do „kultury dorosłych”, zanegowanie kultury dominującej w społeczeństwie, odrzucenie wartości dorosłych, stworzenie własnych wzorów zachowań, podkreślenie odrębności poprzez język (żargon) i charakterystyczny wygląd. Jej członkowie nie przestrzegają zwyczajowo przyjętych w społeczeństwie norm. Osoby należące do tych podkultur to ludzie bardzo młodzi, uczniowie szkół średnich, studenci. Najwięcej z nich można spotkać w dużych miastach takich jak Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk Termin subkultura zaczęto wiązać z jakąś formą patologii społecznej, prymitywizmem, niską jakością uczestnictwa w kulturze. Dlatego mówiło się o subkulturze narkomanów, pijaków, złodziei kieszonkowych itp. Według M. Filipiaka subkultura to „względnie spójna grupa społeczna, w której na gruncie wspólnych zainteresowań i dążeń (a nieraz również norm, wartości i wzorów odpowiadającym członkom grupy i ich obowiązujących) wytwarzają się dość trwałe więzi między członkami grupy.(...)Wyraża ona swoją odrębność poprzez zanegowanie, zastanej kultury (to jest wartości stanowiących podstawę tej kultury oraz całego zespołu instytucji na nich opartych) lub tez poprzez propozycję kultury alternatywnej, które sytuują się równolegle, obok kultury zastanej. Grupa z racji swojej odrębności pozostaje na marginesie dominujących w danym systemie tendencji życia społecznego”. Wpływ kultury czy rozpatrywanej tutaj subkultury, na życie społeczne, łączy się nierozłącznie z procesem socjalizacji. Polega on na przystosowywaniu społecznym, nabywaniu predyspozycji, które umożliwiłyby jednostce funkcjonowanie w ramach danego społeczeństwa czy grupy społecznej. Według C. Kluckholna i A. Muttay’a proces ten polega na tym, że jednostka staje się „zdolna do nawiązywania zadowalających stosunków interpersonalnych w obrębie legalnego i konwencjonalnego modelu społeczeństwa”. Pojęcie socjalizacji wprowadził do nauk społecznych F. Giddings w 1897r. Określił on wówczas to pojecie jako „rozwój społeczny natury lub charakteru, tj. społecznego stanu psychiki u osób które znajdują się we wzajemnych związkach”. Z kolei W.P. Ogburn i W.F. Nimkoff uznają socjalizację jako proces, dzięki któremu jednostka przez uczestnictwo w grupie rodzinnej, grupach rówieśniczych czy społeczności lokalnej staje się osobą. . Biorąc pod uwagę te trzy pojęcia: grupa rówieśnicza, subkultura i socjalizacja łatwo można spostrzec jak bardzo się one ze sobą łączą. Jak więc przebiega proces socjalizacji w grupach zaliczanych do konkretnych subkultur? Co wpływa na to, że to właśnie młodzi ludzie potrzebują identyfikacji, przynależności do jakiejś grupy, gdzie mogliby rozwijać swoje zainteresowania lub tylko być w niej, solidaryzować się z nią? Odpowiedź na pewno zna każdy z nas. Młody człowiek, który nie ma jeszcze jasno sprecyzowanych poglądów, konkretnych zainteresowań próbuje znaleźć sobie jakiś cel w życiu, ideologię. Pragnie uczestniczyć w czymś ważnym, gdzie najlepiej zgodnie z własnymi zainteresowaniami, mógłby się wykazać. Jednak grupy nazwane subkulturami, różnią się nieco od szkolnego kółka teatralnego, czy chóru kościelnego. Wszystkim zapewne subkultura kojarzy się z patologią czy wandalizmem gdzie funkcjonowanie nie polega na samym istnieniu, ale na „wykrzyczeniu” swoich racji i zlikwidowaniu „wroga”. Co więc skłania nie młodzież, ale ludzi posiadających doświadczenie życiowe i stabilizację do wkroczenia w szeregi konkretnej subkultury...? Do jednych z najstarszych i najbardziej znanych grup należą ANARCHIŚCI. Początki tego ruchu sięgają 2 połowy XIX w. , w Polsce to połowa lat 80- tych i powstanie Ruchu Społecznej Alternatywy oraz ruchu Wolność i Pokój. Działalność Anarchistów polegała na różnego rodzaju akcjach proekologicznych, manifestacjach: przeciwko aborcji, przeciwko karaniu za posiadanie narkotyków, politycznych i pacyfistycznych. Ponieważ grupa ta jest opozycją wobec państwa, jest przeciwna również wszelkim z istniejących systemów politycznych. Dlatego głównym celem do jakiego zawsze dążyli jej członkowie było uwolnienie się od narzuconych reguł i dążenie do większej wolności, którą ograniczała instytucja państwa. Jednostka więc w takiej grupie była nic nie znaczącą częścią. Siła Anarchistów polegała na zbiorowych manifestacjach, które tylko dzięki jak największej liczbie osób mogły dojść do skutku. Być Anarchistą to popierać i manifestować żądania grupy, mieć taki sam pogląd na dane sprawy. F. Elkin i G. Handel napisali, że „socjalizacja to proces, w którym dana osoba przyswaja normy obowiązujące w danym społeczeństwie lub grupie społecznej, dzięki czemu może ona funkcjonować w ramach tego społeczeństwa lub grupy społecznej”. Tak też dzieje się wśród Anarchistów, Przyswajają oni pewne normy, obierają cele i dzięki temu, że wszyscy razem i każdy z osobna będzie o nie walczył, grupa może je osiągnąć. Subkulturą, w której socjalizacja polegała na wzajemnym przystosowaniu się poprzez kult brytyjskiego zespołu „Depeche Mode” są DEPESZOWCY. Członkowie tej grupy swój styl wzorują na wizerunku idoli Martina Gore – autora muzyki i tekstów i gitarzysty Dawida Gahana. Wzajemna socjalizacja przejawiała się nie tylko czcią do muzyków, ale także sposobem ubierania się. Depeszowcy noszą czarne kurtki, czarne spodnie i buty na grubej podeszwie. Dopełnieniem są krótko przycięte i wyżelowane włosy. Zarzuca się im brak odrębnej ideologii, choć sami twierdzą, że ich ideologią są teksty Martina Gore, w których jest wszystko, recepta na życie, refleksje o wierze i miłości. Sprawiają wrażenie grupy nieagresywnej, za to bardzo dbającej o swoja wizualną wyrazistość, co naraża ich na ataki ze strony skinhedów i metalowców. Podobną grupą, w której socjalizacja przejawiała się poprzez naśladowanie, wzorowanie się na zespole muzycznym jest PUNK. Ten ruch młodzieżowy powstał w latach 70 – tych w Wielkiej Brytanii i w USA. Przyjmuje się, że pierwszym wydarzeniem publicznym związanym z punkami był koncertowy debiut zespołu „Sex Pistols” w Londynie w 1976 roku. Skandalizujący styl tego zespołu, stał się podstawą zachowań subkultur punkowych. W Polsce dużą rolę odegrały zespoły punk-rockowe „Brygada Kryzys”, „Tilt” .Zanegowany został cały system społeczny i reguły jego funkcjonowania. Postawa skrajnej negacji obejmowała sfery społeczne (rodzina), polityczne (np. parlament), edukacyjne, prawne, ale także tradycję, stąd między innymi niechęć do religii i religijności. Wniosek z tego iż Punk ma nie tylko cechy wspólne z Depeszowcami, ale także z Anarchistami, których proces socjalizacji polegał głównie na manifestacjach i silnym „związkiem” z resztą grupy. Podstawowe atrybuty stylu subkultury punków najwyraźniej uwidaczniają się w stroju: stara skórzana kurtka nabijana ćwiekami, ćwiekowy pas, pieszczotka (bransoleta) na przegubach dłoni, spodnie podarte lub w kolorowe łaty z zamkami błyskawicznymi, ciężkie wojskowe buty - glany. Całość uzupełnia wygolona po bokach głowa, pośrodku włosy ułożone w czub a’la Irokez, do tego kolczyki lub agrafki w uszach. Właśnie takie predyspozycje jak ściśle określony i bardzo charakterystyczny sposób ubierania się czy uczesania kwalifikowały jednostkę do funkcjonowania w ramach tej grupy i tym samym socjalizacji. Ponieważ ruch nie ma żadnych liderów czy oficjalnych ideologów to właśnie wygląd zewnętrzny odgrywał zasadniczą rolę. Taką subkulturę tworzą małe wspólnoty (załogi), które kontaktują się ze sobą okazjonalnie (np. podczas koncertu czy festiwali rockowych, takich jak w Jarocinie). Socjolog D. H. Wrong określa socjalizację jako „przekazanie kultury, konkretnej kultury tego społeczeństwa, do którego jednostka wkracza poprzez urodzenie”. Tak też można powiedzieć o specyficznej subkulturze jaką są POPPERSI. Dotyczy ona dzieci urodzonych w zamożnych rodzinach – poprzez urodzenie jednostka wkracza do kultury bogatych rodziców i ich otoczenia. Młodzież taką cechuje strój – najmodniejszy i najdroższy poza tym okupowanie ekskluzywnych lokali i imponowanie rówieśnikom pieniędzmi. Poppersi stanowili wyraz marzeń młodzieży z niskich klas społecznych o „lepszym życiu”. Socjalizacja polega w tej grupie na dostosowaniu się do reszty poprzez zamożność i zewnętrzne jej eksponowanie. Subkulturą również kładącą największy nacisk na zamożność, nienaganny wygląd zewnętrzny jest YUPPIES. Socjalizacja nie polega tutaj jednak tylko na pochodzeniu z zamożnej rodziny, ale na własnym osiąganiu sukcesu, pieniędzy i prestiżu. Cechą takiego stylu życia jest mobilność, kompetencja, swoboda w życiu erotycznym. Jej członkowie cenią elegancję i ładne rzeczy, dobre restauracje, muzykę klasyczną. Dbają o kondycję fizyczną. Są przeciwnikami tradycjonalizmu. Przyjmują rolę ekspertów, „mózgów do wynajęcia”. W Polsce yuppies to ludzie młodzi, którzy sprawy biorą „we własne ręce”, są akwizytorami na przykład Amway’a, Zepptera, są maklerami giełdowymi, specjalistami od komputerów. Za wszelką cenę chcą zapewnić sobie wysoki status materialny i choć trochę zbliżyć się do zachodniego wzorca. Wniosek stąd, że aby zaliczać się do takiej grupy nie można tylko ładnie wyglądać. Tu liczą się osiągnięcia umiejętność radzenia sobie w życiu już w bardzo młodym wieku. Aby identyfikować się z taką grupą, trzeba włożyć w to sporo pracy i własnych umiejętności . Socjalizacja więc przyczynia się tu do tego iż jednostka staje się osobą ( tak jak to ujęli W. P Ogburn i W. F Nimkoff) , osobą ciekawą mającą przez to wiele do zaoferowania. Innym typem subkultur są grupy opierające się w dużym stopniu na religii i jej praktykowaniu, nazywane często sektami. Można tutaj podać przykład KRYSZNOWCÓW. Są jedną z sekt religijnych stanowiących wspólnotę o charakterze kultowym. Tutaj socjalizacja odbywa się na trochę innych warunkach. Życie we wspólnocie zobowiązuje każdego członka do ściśle ustalonych zasad i praw. Wyznawcy hinduskiego Boga Kriszny zmierzają do odrodzenia poprzez świadomą ascezę, pracę, modlitwę – mantrę. Konsekwencją wiary w reinkarnację jest szacunek do wszystkiego co żywe, a to z kolei idzie w parze z wegetarianizmem. Żyją w komunach wokół świątyń. W Polsce ruch został zarejestrowany w 1998 roku, a społeczność wyznawców liczy około 12 tys. osób. Ubierają się ekologicznie, noszą lekkie szaty utkane z lnu. Golą głowy, a kobiety znaczą czoła kropkami – znak Boga Wiszny. Kryszanci nie angażują się w pozamałżeńskie związki seksualne, nie uprawiają hazardu, nie korzystają z dóbr kultury masowej. Przypisuje się im kontakty z ruchami faszyzującymi na Zachodzie. Można więc powiedzieć, że taka subkultura, w swoim procesie socjalizacji posiada określony styl wyglądu, ubierania się, ale przede wszystkim jest to określony styl życia. Uczestniczenie w socjalizacji to wspólne mieszkanie, wspólna modlitwa, charakterystyczny wygląd i przestrzeganie tych samych praw. Można powiedzieć, że to kultywowanie wymyślonych tradycji i stylu życia. Bardzo znaną sektą na Zachodzie są SATANIŚCI, w Polsce uznawaną jako subkulturę. Nie są oni co prawda tak „zwartą” grupą jak krysznowcy, ale również odnoszą się do religii. Ruchy te zawsze były w opozycji wobec chrześcijaństwa i jego doktryny. Satanizm pozwala człowiekowi, który odrzucił Boga, stać się swoim własnym Bogiem. Socjalizacja przejawia się poprzez spotkania satanistów – ceremonie nazwane „czarnymi mszami”. W Polsce subkultura pojawiła się po 1984 roku na fali popularności zespołów speed – black – metalowych, takich jak „Kat”, „Kreon” i „Fatum”. Teksty piosenek tych zespołów zawierają wiele motywów satanistycznych, łącznie z otwartą manifestacją zła i szatana. Polski satanizm daleki jest od pierwowzoru amerykańskiego. Funkcje rytualne przejmują koncerty, w czasie których sataniści występują w „pełnym rynsztunku” – czarnych skórzanych kurtkach z napisami „Ave Lucifer” , na szyi odwrócony krzyż. W strojach dominuje kolor czarny i czerwony. W szczytowych momentach koncertu sataniści podnoszą w górę pięść z dwoma wystawionymi palcami (wskazującym i małym) – symbolem satanistów. Od pamiętnej, zorganizowanej w Jarocinie w 1986 roku „czarnej mszy” sataniści są symbolem dużego zagrożenia dla społeczeństwa dlatego zostali ulokowani na samym biegunie radykalnej opozycji wobec kultury oficjalnej. Można mówić tutaj o procesie socjalizacji jako o procesie stałych interakcji między socjalizowanymi a instancjami socjalizującymi. Wpływ na zachowanie się jednostki mają działania całej grupy (min. czarne msze wpływają na późniejsze zachowanie się danego członka). Na wspomnianym koncercie w Jarocinie satanista patrząc na innego satanistę czuł się pewniej, to popchnęło go do działania i w ten sposób do aktywności całej grupy. Należy również wspomnieć o tych subkulturach gdzie dominują wspólne zainteresowania, hobby, które jednoczą jednostki w określone grupy. Za przykład można podać HARLEYOWCÓW. Jest to ruch stale obecny niemal w całej Europie, USA i Australii. Ludzi tych łączy miłość do motocykli, harleyów. W latach 50 – tych na autostradach Kalifornii i Wschodniego Wybrzeża zaczęli się pojawiać gromadnie młodzi mężczyźni, tak zwani ridersi na ciężkich motocyklach. Harleyowcy nie starają się afiszować z jakąkolwiek ideologią, interesują ich tylko motocykle i wszystko im podporządkowują. Nie pasjonują się nowymi modelami. Prawzorem i najczęściej używaną maszyną jest amerykański Harley Dawidson. W Polsce pierwsi Harleyowcy pojawili się w latach 70 – tych. Charakteryzuje ich duch męskiej sprawności i siły. Typowy strój harleyowca to czarna skórzana kurtka z symbolami i emblematem, podkoszulek z oberwanymi rękawami i demonicznym wzorkiem, szeroki i ciężki od żelaza pas z dziurami lub skórzane spodnie, wysokie buciory. Na przegubach bransolety, palce upierścione srebrem, tatuaże. Jest też styl na „Dziki Zachód”, kowbojski kapelusz, takież buty, frędzle i indiańskie ornamenty. Napojem mistycznym harleyowców jest piwo lub whisky „Jack Daniels”. Na popularnych zlotach harleyowców panuje atmosfera pikniku i wzajemnego zrozumienia. Socjalizacja w takiej grupie polega na wspólnym poszerzaniu zainteresowań jakimi są motocykle. Organizowane co pewien czas spotkania – zloty to rodzaj kultu. Zjawisko jakim jest subkultura to wynik osamotnienia młodych ludzi, poszukiwania przez nich celu w życiu. Nie obejmuję ono jednak tylko grupy młodzieży, ale także ludzi w różnym wieku 30 , 40, 50 i 60 – cio latków. Nie ma więc określonej granicy wiekowej w jakiej powstają. Proces ten swoje apogeum osiągnął w latach 80 – tych i który utrzymuje się nadal. Polega on z jednej strony na podporządkowaniu w sferze publicznej wstępujących roczników starszemu pokoleniu, na pozbawieniu ich możliwości kształtowania własnego losu, z drugiej strony – na rozległym buncie. Powodem chęci przynależenia do jakieś konkretnej subkultury nie musi być bezradność młodego człowieka w obraniu właściwej drogi życiowej, ale to co się wokół niego dzieje. To czynniki społeczne mają największy wpływ dołączania ludzi do takich zorganizowanych grup. Nędza i bezrobocie sprawiają, że zawłaszcza młodzi ludzie próbują się od nich w jakikolwiek sposób oderwać. Każdy człowiek decydując się na wkroczenie w „progi” jakiejś grupy formalnej lub nie, musi liczyć się z tym, że obowiązywać w niej będą pewne zasady, ustalone reguły. W każdej takiej grupie przebiega właśnie proces socjalizacji. To nieodłączny element funkcjonowania człowieka w danej grupie, przystosowania się do niej. W przytoczonych przykładach konkretnych subkultur można powiedzieć o kilku rodzajach socjalizacji, jednak w każdej powtarza się ten sam element – wygląd danej grupy wyeksponowany poprzez sposób ubierania się, czesania, dodatków. Pierwszym rodzajem socjalizacji, była silna integracja z grupą, gdzie jednostka nie osiągnęłaby zamierzonych celów (organizowane manifestacje przez anarchistów) bez współdziałania z grupą. Innym rodzajem stał się zbiorowy kult idola (depeszowcy, punk). Proces socjalizacji to również dostosowanie się do kultury określonego środowiska poprzez urodzenie się w nim (zamożne rodziny, a w nich dzieci poppersi). Stanie się osobą, kształtowanie swojego charakteru, poszerzanie zainteresowań i wiedzy to również socjalizacja (yuppies). Proces ten odbywa się także w sektach, gdzie jej członków obowiązują określone zasady (krysznaici, sataniści). Wreszcie socjalizacja opierająca się na wspólnych zainteresowaniach członków subkultur. Socjalizacja więc to proces nieodłącznie wiążący się z istnieniem subkultur. To zasada istnienia i egzystowania jej członków , określenia danej grupy i wyodrębnienia jej od reszty społeczeństwa. BIBLIOGRAFIA: 1. M. Filipiak „Socjologia kultury”, Warszawa 1996 2. Encyklopedia pedagogiczna, Warszawa 1993 3. S. Mika, „Psychologia społeczna”, Warszawa 1991 4. Encyklopedia multimedialna „Wiem” 5. I. Teślak, „Subkultury młodzieżowe” M. Filipiak „Socjologia kultury” , s.27 C. Kluckholn, H. Murray, „Personality in Nature. Society and Culture”, New York 1949, s.25 F. Elkin, G. Handel, „The Child and Society. The Process of Socialization”, New York 1972, s. 4 D. H. Wrong, “Przesocjalizowana koncepcja człowieka w socjologii społecznej”, [w:] „Kryzys i schizma”, pracz zbiorowa, t. 1, Warszawa 1984, s. 68 J. Kulpińska – zacieśniając interakcję do relacji interpersonalnych – określa ją następująco: „Interakcja, czyli wzajemne oddziaływanie ludzi na siebie, polega na tym, że w bezpośrednim kontakcie (styczności) zachowanie jednostki jest bodźcem dla zachowania innego człowieka” ; J. Kulpińska, „Człowiek jako istota społeczna”, [w:] Z. Krawczyk, W. Morawski (red.), „Socjologia ogólna. Wykłady dla studentów”, Warszawa 1986, s14. Por. w związku z tym model tzw. „komplementarności oczekiwań” T. Parsonsa, to jest pogląd, że w społecznej interakcji ludzie wzajemnie szukają aprobaty drugiej osoby przez dostosowanie się do wspólnie podzielonych norm.
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmement.xlx.pl
|