stereo i kino domowe w Twoim domu, ebook
[ Pobierz całość w formacie PDF ] audio1.qxd 2007-04-26 09:44 Page 54 TEMAT NUMERU Stereo i kino domowe w Twoim domu PIOTR GÓRECKI W arto zauwa¿yæ, ¿e buduj¹c dom du¿¹ wagê przyk³adamy do szczegó³ów wykoñczenia. ¯ony godzinami, a mo¿e nawet tygo- dniami zastanawiaj¹ siê nad wyborem p³ytek do ³azienki, armatury, mebli czy koloru œcian. Wszystko po to, ¿eby dom by³ wyrazem dobrego smaku oraz od- zwierciedleniem gustu w³aœcicieli. Jeœli chodzi o sprzêt elektroniczny, to wyra- zem tego smaku bêdzie du¿y telewizor LCD albo przyzwoita „plazma”. Do te- go zestaw audio – oczywiœcie nowocze- sny zestaw kina domowego… Du¿e kartonowe pud³o zawiera odtwa- rzacz p³yt DVD i CD wszelkiej maœci, od- biornik radiowy, rzecz jasna „cyfrowy” i z RDS-em, cyfrowy dekoder z proceso- rem dŸwiêku wielokana³owego, wieloka- na³owy wzmacniacz i, oczywiœcie, komplet piêknie wygl¹daj¹cych kolumn, w tym mo¿e nawet subwoofer. Rewelacja! A jaka przystêpna cena za te wszystkie wytwory najnowszej techniki, cyfrowej oczywiœcie! I za te piêkne ko- lumny! Przez parê pierwszych dni, a mo¿e tygo- dni nabywca jest zadowolony. Jednak po nied³ugim czasie pojawia siê niedosyt. Niby wszystko nowoczesne, cyfrowe, piêkne, ale „coœ jakby nie gra”. W zasa- dzie gra i to bardzo g³oœno, a przy ogl¹- daniu filmów bas z subwoofera wrêcz po- rusza wnêtrznoœci. Jednak jakby czegoœ brak, zw³aszcza przy odtwarzaniu muzyki ze zbieranych od lat p³yt CD. Pasmo przenoszenia w po- rz¹dku, bo przecie¿ bas jest, i to jaki, a szelesty perkusji wrêcz œwidruj¹ w uszach, jednak dŸwiêk wydaje siê jakiœ md³y i niekonkretny. W³¹czanie kolej- nych efektów w cyfrowym procesorze dŸwiêku wcale nie pomaga, a wrêcz psu- je muzykê. Czy¿by to wina „przestarza³ych” p³yt CD? Nie! Przypadkowa wizyta u znajomych, którzy poœwiêcili wiêcej uwagi tematyce audio udowadnia, ¿e te „przestarza³e” p³y- ty CD daj¹ w ich salonie rewelacyjne wra- ¿enia i cz³owiek by siê godzinami rozko- szowa³ s³uchaniem… Œwie¿o zakupiony „cyfrowy” zestaw kina domowego wydaje siê rewelacj¹, ale i z cza- sem wychodz¹ na jaw wszelkie jego NIESTETY, TU ZACZYNA SIÊ PROBLEM Warto zwróciæ uwagê, ¿e dziœ w ka¿dym markecie mo¿na nabyæ za niewygórowan¹ cenê „wspania³y” zestaw kina domowego. 54 2007 5 audio1.qxd 2007-04-26 09:44 Page 55 STEREO I KINO DOMOWE W TWOIM DOMU u³omnoœci. Ponadto apetyt roœnie w miarê jedzenia, a w grê wchodz¹ tak¿e wzglêdy presti¿owe. Aby w nowo zbudowanym domu rozko- szowaæ siê muzyk¹ wysokiej jakoœci i unik- n¹æ grubych b³êdów, warto mieæ przy- najmniej trochê wiedzy o sprzêcie audio i problemie wiernej reprodukcji dŸwiêku, a tak¿e pozbyæ siê pewnych fa³szywych wyobra¿eñ. Przy braku œwiadomoœci pro- blemu mo¿na pope³niæ powa¿ne b³êdy, wydaæ niema³o pieniêdzy, a potem ¿a³o- waæ, a przynajmniej czuæ niedosyt. Co istotne, nie jest to jedynie kwestia ceny sprzêtu. W rzeczywistoœci problem jest z³o¿ony, a w grê wchodz¹ nie tylko para- metry aparatury i g³oœników, ale te¿ w³a- œciwoœci akustyczne pomieszczenia oraz kwestie marketingowe. którzy chcieliby po trochu jednego i dru- giego: i wiernoœci, i efektów. Okazuje siê jednak, ¿e wysoka wiernoœæ i efekty to dwie zupe³nie oddzielne sprawy i fa³szywe jest przekonanie, ¿e czym wiêcej kolumn, tym lepszy dŸwiêk. Niestety, Home Cine- ma , czyli kino domowe ze swymi licznymi kolumnami najczêœciej nie ma nic wspól- nego z High End , czyli z najwy¿sz¹ jakoœci¹ dŸwiêku. Na przeszkodzie staj¹ nieprzekraczalne ba- riery i ograniczenia, wynikaj¹ce z elemen- tarnych, niewzruszonych praw fizyki oraz z równie niezmiennych w³aœciwoœci ludz- kiego zmys³u s³uchu. I tu pojawiaj¹ siê klu- czowe pytania. Co mog¹ zapewniæ, a czego nie zapew- ni¹ systemy wielokana³owe? Czy za po- moc¹ kilku g³oœników mo¿na stworzyæ przekonuj¹c¹ iluzjê obecnoœci w sali koncertowej? Czy te kilka g³oœników pozwoli dowolnie rozmieszczaæ pozor- ne (wirtualne) Ÿród³a dŸwiêku wokó³ s³uchacza? Jakie ograniczenia wnosi tu ludzki zmys³ s³uchu? Aby wyjaœniæ sytuacjê, warto cofn¹æ siê w czasie. Dwa oddzielne kierunki rozwoju sprzêtu audio: 1 . High End – zapewnienie jak najwiêkszej wiernoœci 2 . Home Cinema – zapewnienie jak najsilniejszych kinowych efektów. Home Cinema = High End DWA KIERUNKI Przede wszystkim trzeba rozró¿niæ dwa podstawowe kierunki i cele stawiane syste- mom elektroakustycznym: Q odtworzenie dŸwiêku z jak najwiêksz¹ wiernoœci¹, by s³uchacz mia³ nieodparte wra¿enie, ¿e bierze udzia³ w danym zda- rzeniu muzycznym, na przyk³ad koncercie w filharmonii; Q dostarczenie s³uchaczowi poruszaj¹- cych, niezapomnianych wra¿eñ s³u- chowych, w tym tak¿e sztucznych, nie spotykanych w rzeczywistoœci. Celem nie jest tu wiernoœæ, a jedynie zapew- nienie atrakcyjnych efektów dŸwiêko- wych. Pierwszy cel dotyczy g³ównie mi³oœników muzyki powa¿nej. Drugi – przede wszyst- kim u¿ytkowników kina domowego, a jeszcze bardziej fanów gier komputero- wych. Gdzieœ pomiêdzy s¹ mi³oœnicy mu- zyki popularnej, rockowej, folkowej itd., Rysunek 1 Wydawa³o siê, ¿e kolejnym milowym krokiem bêdzie wprowadzenie kwadro- fonii – systemu czterokana³owego – rysunek 2 . Kwadrofonia nie zyska³a jednak popularnoœci. Po pewnym czasie pojawi³y siê kilkug³oœnikowe systemy z okreœleniem surround , sugeruj¹cym, i¿ chodzi o dŸwiêk dookólny, otaczaj¹cy s³u- chacza ze wszystkich stron. Najpierw, w la- tach siedemdziesi¹tych, trafi³y do najlep- szych kin i rzeczywiœcie zrobi³y wielkie wra¿enie na odbiorcach. Potem pojawi³y siê domowe systemy dŸwiêku dookólnego maj¹ce w nazwie s³owo surround. Takie systemy zawiera³y nie cztery, ale piêæ lub szeœæ g³oœników, przy czym szósty g³oœnik – subwoofer zapewnia dobre odtwarzanie basów. G³oœnik centralny pomaga jeszcze precyzyjniej zrealizowaæ panoramê dŸwiê- ODROBINA HISTORII Nie ulega w¹tpliwoœci, ¿e dwukana³owy przekaz stereofoniczny by³ ogromnym krokiem jakoœciowym w stosunku do prze- kazu monofonicznego z jednym g³oœni- kiem. Co bardzo wa¿ne, dwa g³oœniki roz- mieszczone przed s³uchaczem, po jego pra- wej i lewej stronie, umo¿liwiaj¹ wytworze- nie wra¿enia panoramy dŸwiêkowej. S³u- chaj¹c dobrze nagranego utworu stereo- fonicznego mo¿na zamkn¹æ oczy i umiej- scowiæ poszczególnych wykonawców i instrumenty w panoramie miêdzy g³o- œnikami. Ilustruje to rysunek 1 . 2 Od stereo poprzez kwadrofoniê do surround 55 5 2007 audio1.qxd 2007-04-26 09:44 Page 56 TEMAT NUMERU b) a) Dobry zestaw kolumn mo¿na mieæ ju¿ za 4000 z³ (a – Sonus Faber Stradivari), albo za 100 000 z³ (b – Sonus Faber Concertino Domus). Jest siê nad czym zastanowiæ kow¹ z przodu s³uchacza. Dwa g³oœniki tylne maj¹ za zadanie wzbogaciæ obraz dŸwiêkowy. Jeszcze niedawno wielkie wra¿enie ro- bi³y magiczne okreœlenia Surround i Surround Sound . Takie instalacje z piêcioma czy szeœcioma g³oœnikami wydawa³y siê realizacj¹ marzenia, by daæ s³uchaczowi wrêcz idealne warunki ods³uchu. Warto jednak pamiêtaæ, ¿e systemy surround by³y analogowe i ¿e sygna³y dla g³oœnika centralnego i wspólnie pracuj¹cych g³oœników tyl- nych by³y wydzielane ze specjalnie spreparowanego sygna³u dwukana³o- wego, który mo¿na uznaæ za nieco zmodyfikowany sygna³ stereofoniczny. Kolejnym krokiem by³o pojawienie siê w pe³ni cyfrowych systemów wielokana³o- wych. Dziœ ka¿da p³yta DVD obok filmu mo¿e zawieraæ, i zwykle zawiera, œcie¿kê dŸwiêkow¹ 5.1-kana³ow¹, to znaczy 5 zu- pe³nie niezale¿nych „pe³nych” kana³ów plus kana³ dla subwoofera. Z takim samym cyfrowym dŸwiêkiem wielokana³owym 5.1 mamy te¿ do czynienia w przekazach nie- których stacji satelitarnych. Dziœ za niewy- górowan¹ cenê mo¿na nabyæ najnowoczeœ- niejsze cyfrowe systemy kina domowego 5.1, a coraz czêœciej mo¿na spotkaæ zestawy audio zawieraj¹ce osiem czy dziesiêæ ko- lumn, oznaczane 7.1 i 9.1. Jednak ani cyfrowe przetwarzanie wielu niezale¿nych kana³ów dŸwiêkowych, ani rosn¹ca liczba kolumn nie gwarantuje re- alizacji wszystkich oczekiwañ. W grê wchodzi tu wiele czynników, w tym polity- ka marketingowa i silna konkurencja na rynku. Na pocz¹tek warto wzi¹æ pod lupê podawane przez producenta parametry. Uwaga! W przypadku tanich urz¹- dzeñ elektronicznych nale¿y bardzo ostro¿nie podchodziæ do parametrów podawanych w materia³ach reklamo- wych i w specy fikacji. Czêsto wartoœci te zupe³nie nie odpowiadaj¹ rzeczywi- stym w³aœciwoœciom sprzêtu. PARAMETRY Wytwórcy chc¹ sprzedaæ jak najwiêcej, wiêc zw³aszcza w przypadku taniego sprzê- tu, czêsto uciekaj¹ siê do sztuczek marke- tingowych, le¿¹cych na granicy oszustwa. Podaj¹ mocno naci¹gane parametry, nie- kiedy nie maj¹ce nic wspólnego z rzeczy- wistoœci¹. Klasycznym przypadkiem jest tak zwana moc PMPO. Wed³ug opisu na opakowaniu, g³oœniczki o œrednicy np. 6 cm maj¹ rewelacyjnie wielk¹ moc 200 W PMPO. Te g³oœniczki tak na- prawdê ju¿ przy piêciu watach zostan¹ uszkodzone i wypluj¹ swe membrany . Wtajemniczeni ¿artuj¹, ¿e moc PMPO jest jednorazow¹, niepowtarzaln¹ moc¹ g³oœnika w chwili, gdy uderzy weñ pio- run. Ale kto zabroni umieszczenia na pu- de³ku i na ulotce dumnego napisu 200 W PMPO? Mniej oczywista jest sprawa z innymi pa- rametrami, jak choæby z pasmem prze- noszenia. Uczciwi producenci podaj¹ pasmo przy nierównomiernoœci ±3 dB, a w przypadku g³oœników ±6 dB. Aby „poprawiæ” parametry, wystarczy podaæ du¿o szersze pasmo zmierzone przy nie- równomiernoœci ±10 dB, czy nawet ±15 dB. Niezorientowany klient zosta- nie po prostu oszukany. Nierzetelne podawanie parametrów doty- czy przede wszystkim taniego sprzêtu, jed- nak zawsze ostatecznym wskaŸnikiem nie s¹ cyferki, tylko efekt uzyskiwany w wa- runkach normalnego u¿ytkowania sprzê- tu. Zamiast wiêc fascynowaæ siê liczbami z prospektu reklamowego, nale¿a³oby po- s³uchaæ brzmienia i porównaæ z innym sprzêtem. BARIERY I OGRANICZENIA Teksty i rysunki z materia³ów reklamo- wych sugeruj¹, ¿e systemy wielokana³owe z piêcioma czy szeœcioma g³oœnikami umo¿liwiaj¹ „zanurzenie s³uchacza w pa- noramie dŸwiêku” i odtworz¹ dŸwiêk do- Uwaga! Fa³szywe wyobra¿enie: czym wiêcej kolumn, tym lepszy i wierniejszy dŸwiêk. To nieprawda! 56 2007 5 audio1.qxd 2007-04-26 09:44 Page 57 STEREO I KINO DOMOWE W TWOIM DOMU k³adnie tak, jak w rzeczywistej sali koncer- towej. Niestety, jest to niemo¿liwe z wielu wzglêdów. Prawd¹ jest, ¿e zmys³ s³uchu pozwala loka- lizowaæ Ÿród³a dŸwiêku. Mo¿na zamkn¹æ oczy i okreœliæ „na s³uch” gdzie znajduje siê Ÿród³o dŸwiêku. Dotyczy to jednak rze- czywistych Ÿróde³ dŸwiêku, na przyk³ad instrumentów na estradzie. Przy odtwarza- niu dŸwiêku przez g³oœniki nie jest to wca- le takie proste i oczywiste, jak mog³oby siê wydawaæ „na pierwszy rzut ucha”. Otó¿ mówi¹c w skrócie, jeœli mamy cztery ko- lumny wokó³ s³uchacza, to ze wzglêdu na w³aœciwoœci naszego zmys³u s³uchu mo¿e- my lokalizowaæ pozorne Ÿród³a dŸwiêku tylko w doœæ w¹skim obszarze przed sob¹ i w okolicy g³oœników – zaznaczono je ko- lorem zielonym na rysunku 3 a . Wbrew pozorom, przy ma³ej liczbie g³oœników nie jest mo¿liwe precyzyjne zlokalizowanie pozornych Ÿróde³ dŸwiêku z boków i z ty- ³u s³uchacza – pokazuje to kolor czerwony. Owszem, mo¿na by³oby polepszyæ sytu- acjê, ale nale¿a³oby zastosowaæ du¿o wiêcej niezale¿nie sterowanych g³oœników, we- d³ug rysunku 3 b . Wynika to z w³aœciwo- œci s³uchu ludzkiego i przekreœla mo¿li- woœæ wiernego odtworzenia sytuacji dŸwiêkowej ze wszystkich stron s³uchacza. Wiêcej szczegó³ów podanych jest w ramce „Jak lokalizujemy Ÿród³a dŸwieku”. Warto pamiêtaæ, ¿e takie rozwa¿ania dotycz¹ panoramy dŸwiêkowej umiesz- czonej w jednej p³aszczyŸnie. Nie wspomniano tu o rozró¿nianiu kierun- ków góra – dó³. Oczywiœcie, danie s³u- chaczowi takiej mo¿liwoœci wymaga³o- by zastosowania kolejnych niezale¿nie sterowanych g³oœników umieszczo- nych na ró¿nych wysokoœciach. Dopie- ro w takich bardzo rozbudowanych systemach mo¿na by³oby mówiæ o prawdziwym dŸwiêku przestrzen- nym, trójwymiarowym, w skrócie 3D (D od dimension – wymiar). Tymcza- sem w materia³ach reklamowych czêsto spotyka siê okreœlenia 3D w stosunku do prymitywnych zestawów z cztere- ma, albo nawet, o zgrozo – z dwoma g³oœnikami. Wniosek mo¿e byæ zaskakuj¹cy: wier- noœæ odwzorowania panoramy dŸwiê- kowej przez wspó³czesny cyfrowy, wielokana³owy system 5.1 jest nie- wiele lepsza, ni¿ przez zwyczajny sys- tem stereofoniczny . Nic dziwnego, ¿e do dziœ wielu mi³oœników wiernego 3 Jeœli mamy cztery kolumny wokó³ s³uchacza, to mo¿emy lokalizowaæ pozorne Ÿród³a dŸwiêku tylko w doœæ w¹skich obszarach przed sob¹ i w okolicy g³oœników – zaznaczono je kolorem zielonym na rysunku 3a. Sytuacjê mo¿na polepszyæ stosuj¹c du¿o wiêcej niezale¿nie sterowanych g³oœników – rys. 3b brzmienia pozosta³o przy klasycznej stereofonii. Jeœli tak, to co mog¹ zapewniæ dzisiej- sze systemy wielokana³owe? czach, którzy nie oczekuj¹ wiernoœci, a jedynie silnie dzia³aj¹cych efektów. Czêsto polegaj¹ one na wykorzystaniu przeciwleg³ych g³oœników. Na pocz¹tku dŸwiêk pochodzi tylko z jednego z nich, potem stopniowo w³¹cza siê przeciwleg³y g³oœnik i dŸwiêk niejako „przechodzi przez s³uchacza”. Okreœlenie „przecho- dzi przez s³uchacza” jest jak najbardziej trafne. Mo¿na tego doœwiadczyæ w ka¿- dym systemie kina domowego, gdy wy- daje siê, ¿e samolot lub pociski wrêcz przelatuj¹ przez g³owê. Do uzyskania te- EFEKTY, EFEKTY I JESZCZE RAZ EFEKTY W przypadku muzyki filmowej i efek- tów specjalnych do filmów zazwyczaj nie ma mowy o naturalnych Ÿród³ach dŸwiêku i ich lokalizacji. By wywrzeæ wra¿enie na s³uchaczu i spotêgowaæ efekt wizualny, celowo stosuje siê nie tylko nag³e zmiany g³oœnoœci, ale te¿ rozmaite sztuczki techniczne, na przy- k³ad daj¹ce z³udzenie ruchu Ÿród³a dŸwiêku. Wra¿enie ruchu obok s³ucha- cza, zw³aszcza miêdzy przednimi kolum- nami nie jest problemem. Natomiast stworzenie dobrego z³udzenia ruchu dŸwiêku do i od s³uchacza jest bardzo trudne. Filmowi realizatorzy dŸwiêku powszechnie stosuj¹ w filmach akcji pewne sposoby, a wrêcz sztuczki, które robi¹ du¿e wra¿enie na tych s³ucha- W referencyjnym systemie KHT 9000 Ace satelitar- ne zespo³y g³oœnikowe zawieraj¹ technologiê po- zwalaj¹c¹ zmniejszyæ objêtoœæ obudów bez pogar- szania parametrów akustycznych. I chocia¿ obudo- wy nadal pozostaj¹ relatywnie du¿e (w porównaniu do satelitów popularnych, tanich systemów), to przecie¿ zawieraj¹ bardzo rozbudowany, trójdro¿ny uk³ad g³oœnikowy z par¹ przetworników niskotono- wych. Obudowy satelitów s¹ aluminiowe, mog¹ zostaæ po³¹czone ze statywami w pozycji poziomej b¹dŸ pionowej (w tym przypadku mo¿emy regulo- waæ wysokoœæ) lub zamocowane bezpoœrednio na œcianie audio1.qxd 2007-04-26 09:44 Page 58 TEMAT NUMERU B) C) JAK LOKALIZUJEMY Ÿ RÓD£A D Ÿ WIÊKU? Nawet jeœli zamkniemy oczy, mo¿emy okreœliæ po³o¿enia rzeczywistych Ÿróde³ dŸwiêku dziêki: Q ró¿nicom czasowym, Q ró¿nicom g³oœnoœci Q wnoszonym przez ma³¿owiny zniekszta³ceniom dŸwiêków docieraj¹cych do obydwu uszu. Wystarcz¹ niewielkie ró¿nice czasowe, wynikaj¹ce z odleg³oœci miêdzy usza- mi, nie wiêksze ni¿ 0,0007 sekundy (0,7 ms). Ró¿nice g³oœnoœci wynikaj¹ z faktu, ¿e dla dŸwiêków o czêstotliwoœci powy¿ej 1 kHz g³owa stanowi istot- n¹ przeszkodê. Dla wysokich czêstotliwoœci akustycznych ró¿nice poziomów sygna³ów zwi¹zane z „cieniem akustycznym g³owy” mog¹ siêgaæ a¿ 20 dB. Nie mo¿na te¿ pomin¹æ wp³ywu ma³¿owin usznych. Skomplikowany kszta³t ma³¿owiny powoduje, ¿e dŸwiêki docieraj¹ce z ró¿nych kierunków odbijaj¹ siê od jej fa³dów w odmienny sposób i specy ficznie opóŸnione dodaj¹ siê do dŸwiêków bezpoœrednich, docieraj¹cych do „przetwornika”. Mo¿na w uprosz- czeniu powiedzieæ, ¿e dŸwiêki przychodz¹ce z ró¿nych kierunków s¹ w specy- ficzny sposób podbarwiane. I w³aœnie te subtelne podbarwienia pomagaj¹ lo- kalizowaæ pozycjê Ÿród³a dŸwiêku. Dziêki wszystkim tym czynnikom, a przede wszystkim dziêki zadziwiaj¹- cym w³aœciwoœciom mózgu, zdrowy m³ody cz³owiek jest w stanie z doœæ du¿¹ dok³adnoœci¹ zlokalizowaæ Ÿród³o dŸwiêku przed sob¹, a tak¿e za- uwa¿yæ przesuniêcie tego Ÿród³a o zadziwiaj¹co ma³y k¹t, rzêdu 1 stop- nia. Nale¿y jednak wyraŸnie podkreœliæ, ¿e dotyczy to jedynie stosunkowo w¹skiego obszaru, mianowicie k¹ta ±30° z przodu s³uchacza. Znacznie mniej precyzyjna jest lokalizacja i odczucie ruchu Ÿróde³ dŸwiêku w obsza- rze objêtym k¹tem ±60 stopni. Najgorzej jest w zakresie k¹tów zbli¿o- nych do ±90° – tu przesuniêcie Ÿród³a dŸwiêku daje siê zauwa¿yæ, dopie- ro gdy wynosi ono 30°. Z ty³u g³owy zdolnoœæ lokalizacji Ÿród³a trochê siê poprawia, ale jest znacznie gorsza, ni¿ z przodu (pozytywna rola ma³¿owin usznych). I to jest pierwszy wa¿ny wniosek – precyzyjna lokalizacja Ÿróde³ dŸwiêku w (prawdziwej) panoramie dŸwiêkowej jest mo¿liwa tylko w w¹skim ob- szarze z przodu s³uchacza, w obszarach zaznaczonych na rysunku A zielo- nym kolorem. Kolory ¿ó³ty i czerwony wskazuj¹ obszary, gdzie lokalizacja pozornego Ÿród³a dŸwiêku jest nieprecyzyjna i wrêcz niemo¿liwa. Dane te i rysunek A dotycz¹ prawdziwych Ÿróde³ dŸwiêku, umieszczonych wokó³ s³ucha- cza. Nie jest chyba dla nikogo tajem- nic¹, ¿e mo¿na w sztuczny sposób stworzyæ wra¿enie obecnoœci Ÿród³a dŸwiêku w miejscu, gdzie wcale go nie ma, czyli stworzyæ wirtualne Ÿród³o dŸwiêku. Dwa bardzo podobne sygna³y, docieraj¹ce do obu uszu s¹ przez mózg traktowane jako po- chodz¹ce z jednego (wirtualnego czyli pozornego) Ÿród³a umieszczonego miêdzy g³oœnikami. W klasycznych mikserach stereofonicznych s³u¿y do tego po- tencjometr oznaczony PAN(orama). Pozwala on zmieniaæ proporcje TEGO SAMEGO dŸwiêku w dwóch kana³ach. Gdy dŸwiêki z obu kana³ów s¹ jed- nakowe, Ÿród³o wydaje siê umieszczone poœrodku miêdzy kolumnami – zobacz rysunek B. Za pomoc¹ potencjometru panoramy mo¿na ustawiæ po³o¿enie tego pozornego Ÿród³a dŸwiêku na linii miêdzy g³oœnikami – porównaj rysunek C. Zmys³ s³uchu daje siê oszukaæ, a umiejêtny re¿yser dŸwiêku mo¿e bez wiêkszych problemów rozmieœciæ na panoramie dŸwiêkowej nie tylko je- den, ale wiele instrumentów i g³osów – zobacz wczeœniejszy rysunek 1. Nie znaczy to jednak, ¿e z pomoc¹ dwóch g³oœników takie pozorne Ÿród³o dŸwiêku mo¿na precyzyjnie „umieœciæ” z dowolnej strony s³u- chacza. Wydawaæ by siê mog³o, ¿e ustawiaj¹c te kolumny z boku s³u- chacza uzyska siê wra¿enie panoramy dŸwiêkowej z boku. Ilustruje to rysunek D. Niestety, w odró¿nieniu do sytuacji z rysunków B i C, tym razem tak nie jest! S³uch nie daje siê oszukaæ, bo tym razem g³ówn¹ rolê odgrywa tylko jedno ucho. Jedno ucho nie jest w stanie porównaæ g³oœnoœci sygna³ów z obu kolumn i co gorsze, zmys³ s³uchu traktuje dŸwiêki przychodz¹ce z obu kolumn jako dwa oddzielne sygna³y. W rezultacie subiektywne wra¿enie s³u- chacza jest dziwne – nie tylko nie potrafi precyzyjnie zlokalizowaæ pozornego bocznego Ÿród³a, ale na dodatek dŸwiêk jakby „p³ywa” miedzy g³oœnikami. Oznacza to, ¿e na pewno nie da siê w pro- sty sposób za pomoc¹ dwóch g³oœników stworzyæ wra¿enia panoramy bocznej – dlatego rysunek D jest przekreœlony. Podobna sytuacja, chocia¿ mniej ostro, wystêpuje równie¿ z ty³u – rysunek E. W miarê sensownie udaje siê zlokalizowaæ tylne Ÿród³o tylko wtedy, gdy tylko jeden g³oœnik jest czynny – zobacz rysunek F. Ze wzglêdu na specy ficzne w³aœciwoœci ludzkiego umys³u, próba oszukania s³uchu przez wytworzenie pozornego Ÿród³a dŸwiêku w panoramie z boków b¹dŸ z ty³u za pomoc¹ dwóch g³oœników jest skazana na niepowodzenie. Na pozór logiczna idea polegaj¹ca na zastosowaniu czterech g³oœników do wy- tworzenia pe³nej, dookólnej panoramy wokó³ s³uchacza okazuje siê chybiona ju¿ w za³o¿eniu – aby s³uchacz móg³ lokalizo- waæ Ÿród³a dŸwiêku w panoramie z boków i z ty³u, nale¿a³oby zastosowaæ o wiele wiêcej niezale¿nie sterowanych g³oœni- ków – patrz wczeœniejszy rysunek 2. Tym samym we wspó³czesnych syste- mach z piêcioma czy szeœcioma kolum- nami nie jest mo¿liwe wierne „zanurze- nie s³uchacza w atmosferze sali koncer- towej”. D) E) A) F) 58 2007 5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmement.xlx.pl
|