windykacja.-tom-i.-negocjacje-z-dluznikami full version, ebooki

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tykypyfyfy.xlx.pl
  • Podobne

     

    windykacja.-tom-i.-negocjacje-z-dluznikami full version, ebooki

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
     SKŁONNOŚĆ DO WPADANIA W DŁUGI A TYP OSOBOWOŚCI
    47
    rogi Czytelniku. Jeżeli jesteś osobą odpowiedzialną
    za udzielanie w swojej firmie kredytów bądź windyku-
    jesz należności, warto, żebyś nauczył się rozpoznawać
    i uwzględniać dwa typy osobowości dłużnika, z których jeden
    przysparza dużego kłopotu wierzycielom, a drugi daje duże
    gwarancje bezpieczeństwa. Piszę o tym ze względu na to, że je-
    żeli nauczysz się rozpoznawać szczególnie pierwszy z tych ty-
    pów, będziesz mógł łatwiej skalkulować ryzyko oraz dobrać
    odpowiednie metody działania.
    Elementy osobowości, które opisuję poniżej, kształtują się
    w nas we wczesnym dzieciństwie i nie podlegają radykalnym
    zmianom w dorosłym życiu. Jednakże dzięki doświadczeniom
    życiowym, nabytym umiejętnościom, dużej samoświadomości
    możemy dokonywać pewnych korekt, które pozwalają uniknąć
    części niekorzystnych skłonności związanych z danym typem
    osobowości lub świadomie wykorzystywać te, które przynoszą
    korzyść.
     48
    WINDYKACJA. TOM I. NEGOCJACJE Z DŁUŻNIKAMI
    Typ pierwszy nazywam człowiekiem „na cele” albo inaczej —
    wizjonerem. Kiedy słuchasz człowieka „na cele”, to opisuje on
    świat przez pryzmat swoich zamiarów, wizji, marzeń. Często
    ekscytuje się swoimi pomysłami, opowiadając, jak będzie rozwi-
    jał firmę, budował prestiż, robił wielkie inwestycje, urządzał dom
    i ogród, jakie niesamowite efekty odniosą jego działania. Takie
    osoby zakładają zawsze optymistyczną wersję wydarzeń. Ufają,
    że na pewno wszystko się dobrze poukłada, dlatego też są skłon-
    ne do podejmowania ryzyka. Wolą nie myśleć, w jaki sposób
    rozwiążą problemy i unikną potencjalnych zagrożeń. Wierzą, że
    jakoś to będzie. Kiedy człowiek „na cele” postanowi zrealizować
    jakieś zamierzenie, bardzo trudno jest mu się z tego wycofać
    i irytują go wszelkie przestrogi i sygnały o zagrożeniach. Wizjo-
    nerzy są jak małe dzieci, które bardzo chcą zabawkę i zrobią
    wszystko, żeby ją dostać. Często ekscytują się różnymi gadżeta-
    mi. Jeśli coś im wpadnie w oko, chcą to mieć jak najszybciej. Sta-
    nowią osiemdziesiąt procent dłużników, których miałem okazję
    windykować. Tacy ludzie są pierwszymi ofiarami wszelkich kry-
    zysów gospodarczych, wahań giełdowych, zwolnień, ponieważ
    jest im trudno przewidywać nieszczęśliwe wydarzenia i nie two-
    rzą żadnych rezerw czy zabezpieczeń. Często mają po kilka kre-
    dytów i konsumują na bieżąco wszystko, co zarabiają.
    Ludzie „na cele” mają też dużo zalet, które powodują, że
    często są szefami firm, liderami grup, inicjatorami nowych
    przedsięwzięć. Bez nich, ich skłonności do ryzyka, wizjonerstwa
    i optymizmu świat stałby w miejscu. Mój wspólnik Jacek jest
    człowiekiem mocno „na cele”. To, że nie ma poważnych kło-
    potów finansowych, zawdzięcza swojej zaradności życiowej,
    żonie i chyba zawodowi, który wykonuje, dzięki któremu ciągle
    widzi opłakane konsekwencje działań dłużników. I tak ma
    kredyt i dwa leasingi. Nie tworzy rezerw na czarną godzinę.
     SKŁONNOŚĆ DO WPADANIA W DŁUGI A TYP OSOBOWOŚCI
    49
    Pamiętam nasze częste dyskusje, szczególnie w sytuacjach bar-
    dzo dobrych finansowo miesięcy. Jacek pod wpływem sytuacji
    roztaczał swoje wizje, na co wydamy pieniądze — wyjazdy in-
    tegracyjne, żeby ludzi związać z firmą, samochody służbowe,
    aparaty cyfrowe. Na moją reakcję, żebyśmy wstrzymali się z wy-
    datkami, bo firma jest ciągle na rozruchu i nie wiadomo, czy
    kolejne miesiące będą równie dobre, bardzo często reagował
    irytacją:
    „Ty chyba nie wierzysz w sukces tej firmy?”
    Jak rozpoznać ludzi „na cele”?
    Naturalnie w rozmowach windykacyjnych rozpoznasz ich,
    kiedy na pytania o zagrożenia i komplikacje zareagują
    brakiem zrozumienia i wyraźną irytacją:
    — Na koniec miesiąca wszystko spłacę. Robię dwa duże
    kontrakty.
    — A jeżeli panu nie wyjdą, to skąd pan weźmie pieniądze?
    — Jak to nie wyjdą. Dlaczego nie miałyby wyjść?
    Wszystko wyjdzie.
    Możesz do rozpoznania tego typu użyć obserwacji lub
    swobodnej rozmowy, jeśli masz z kontrahentem dobry,
    osobisty kontakt. Możesz zaobserwować, jaki ma lub
    zapytać, jaki chciałby mieć samochód i dlaczego akurat
    taki. Jeżeli w tym samochodzie podkreśla on odpowiednie
    gadżety, bajery, spojlery, alufelgi, prestiżowe elementy,
    przyśpieszenia lub elementy mające wywołać jakiś inny
    określony efekt, natomiast mało mówi o bezpieczeństwie,
    serwisie czy bezawaryjności, to jest to człowiek „na cele”.
    Podobnie rzecz się ma z innymi nabywanymi przez niego
    dobrami.
      [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mement.xlx.pl
  • Designed by Finerdesign.com